Homilie

„Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”

Mt 4, 1-11 Duch wyprowadził Pana na pustynię aby byli jedno, z Ojcem oraz Duchem, być może i taki jest sens tego pierwszego zdania. Otóż jak słyszymy po okresie postu kusiciel przystąpił do swojego dzieła. A więc w czasie z jednej strony osłabienia z powodu głodu, tak możemy myśleć, a z drugiej w okresie aktywności wewnętrznej bo post przecież służył skupieniu, kontaktowi z Bogiem. Po to Pan...

czytaj dalej

To my mamy wskazać ludziom, jak mają żyć – jesteśmy „światłem świata”

Mt 5, 13-16 Jesteśmy światłem świata. To my mamy wskazać ludziom, jak mają żyć. W którą stronę mają iść, gdy napotkają rozdroże. I potrafić wskazać drogę powrotną gdy pobładzą. Choć ludzie zasadniczo wiedzą gdzie iść w życiu. Z nimi również jest Dobry Bóg, który prowadzi do Siebie samego przez całe życie. Ale chętnie chcieli by się dowiedzieć co zrobić gdy znajdują się w sytuacji bez wyjścia....

czytaj dalej

Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu

Łk 2, 22-32 I my kiedyś będziemy musieli powtórzyć za starcem Symeonem pozwól odejść Twojemu słudze w pokoju. W tym najbardziej jesteśmy zainteresowani. Aby pokój nam towarzyszył w życiu oraz w śmierci. Tymczasem w żaden sposób nie zagwarantujemy sobie pokoju w każdym dniu. Bo życie nie jest zależne tylko od nas. Jednak możemy wciąż pracować nad tym aby pokój był w naszych sercach. Życie w...

czytaj dalej

Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie

Mt 4, 12-17 Po pierwszym zburzeniu świątyni w Jerozolimie, gdy arka została zrabowana, pozostało jedynie miejsce Święte Świętych, za załoną. I nikt nie miał prawa wchodzić, tylko raz w roku arcykapłan aby skropić to miejsce krwią z ofiary. Mieszkał tam Bóg. Dziś słyszymy jak Pan usunął się w cień. Zamieszkał w krainie która była pogardzana oraz wyśmiewana przez mieszkańców Jerozolimy. Tamten...

czytaj dalej

Chrystus jest Synem Bożym

J 1, 29-34 Daje o nim świadectwo Jan Chrzciciel. Że Chrystus jest Synem Bożym. I to jest tyle co możemy innym dać. O tym świadczyć. Jest Synem Bożym, a czy ktoś nam uwierzy, na to nie mamy wpływu. Możemy się zastanawiać dlaczego niektórzy nam wierzą a inni nie. Ale musimy zacząć od tego czy są tacy co nam wierzą, możemy się rozglądać wokół jak jest. Możemy wiele mówić, o wielu sprawach albo pod...

czytaj dalej

Jezus mu odpowiedział: «Pozwól teraz, bo tak godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe»

Mt 3, 13-17 Chrzest Pański, dokonany przez Jana Chrzciciela w rzece Jordan, później głos Ojca z nieba. A po chrzcie Pan natychmiast wyszedł z wody. Autor to zazncza, choć dla głosu z nieba, to nie ma jakiegoś większego znaczenia. A jednak autor to podkreśla. Może to jest wskazówka dla nas żebyśmy natychmiast wychodzili z jakichś wód w których tkwimy w naszym życiu. Albo wychodzili z tych wód,...

czytaj dalej

A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas

J 1, 1-5. 9-14 Staliśmy się dziećmi Bożymi. Dziecko Boże, tak zadecydował Bóg. Ale po za liturgią to określenie ma raczej znaczenie negatywne. Takie lekko ironiczne. Gdyby ktoś chodził po ulicy, i mówił głośno do ludzi, że są dziećmi Bożymi to spotkałby się z odrzuceniem. Albo kpiną. Dziecko Boże, tak trudno przychodzi nam cieszyć się tym rozwiązaniem które Bóg dla nas sprawił, stwarzając...

czytaj dalej

Święta Rodzina z Nazaretu

Mt 2, 13-15. 19-23 Rodzina Święta uciekała, mieszkała w obcym kraju, oczekiwała, powracała. Tak im się przydażyło co było zapisane w planach Bożych. Tak mają inne rodziny na świecie. Rodzinę Świętą chronił anioł z nieba czyli Bóg, przez sen ostrzegał Józefa. A śmierć okazała się wybawcą. Gdy umarł Herod. Tak często jest w rodzinach. Może nieczęsto, ale się zdarza. Że tylko śmierć może uwolnić od...

czytaj dalej

Błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie

Mt 11, 2-11 To jest ciekawe, że Jan Chrzciciel pyta się Pana czy jest Mesjaszem, skoro wcześniej słyszał głos z nieba, że jest Synem Bożym. Może ten głos był tylko do Jezusa skierowany. Teraz możemy takie pytania stawiać. To naturalna droga jaką podążamy do domu Ojca. Znać słowa jakie On do nas kieruje. Badać je. Smakować. Ale to pytanie Jana odsłania naszą wiarę, albo kim jeteśmy. Otóż chyba...

czytaj dalej

Ktoś będzie wzięty, ktoś będzie zostawiony

Mt 24, 37-44 Bo do czego mamy być gotowi? Na co mamy czekać?O czym przestrzega nas Pan? Skoro właśnie rozpoczynamy czekanie. Skoro przygotowujemy się na przyjście, to znaczy, że pamiętamy, dlatego właśnie czekamy. Chociaż może budzić się jakiś smutek, że rok temu, mniej więcej o tej porze też rozpoczynaliśmy przygotownia do czekania. Czy zatem w ciągu roku porzuciliśmy czekanie? Może czekamy...

czytaj dalej
Skip to content